Inne rzeczy:
Oczywiście, jeśli OP zamierza utrzymać wszystko poniżej 10 tys., planuje używany sprzęt.
Napisanie biznesplanu to nie wszystko, na co się zapowiada w pierwszym lub drugim roku.
Większość facetów nie wie jak, przejść przez właściwe kanały, aby się tam dostać, a nawet jeśli by to zrobili, nie mają możliwości podążania za nimi przez pierwsze kilka lat.
Pierwsze kilka lat to ciągła walka o dostosowanie się do wszystkiego, co można napotkać.
Biznesplan to bardzo surowy, liniowy "zestaw instrukcji", który często nie jest elastyczny, aby improwizować.
Możesz pomyśleć, zaczynając: "Zamierzam kosić 400 podwórek po 25 dolarów tygodniowo, aby zarobić na życie", a to, co ostatecznie robisz, to pełna konserwacja 12 posiadłości i nigdy nie potrzebujesz więcej pracy niż to.
Prawda jest taka, że
krajobraz/pielęgnacja trawników nie jest jak otwarcie restauracji, księgarni czy czegoś takiego.
To nie jest liniowe, to jak drzewo
kiedy je zasadzisz, nie masz pojęcia, dokąd mogą prowadzić te gałęzie i jakie owoce przyniesie, ponieważ jest to naprawdę, jak dotąd, niezidentyfikowany gatunek.
Możesz zasadzić drzewo jabłoni i skończyć jako najbardziej obfite drzewo morelowe, jakie kiedykolwiek widziałeś
czy mówisz "Nie, do cholery! Planowałem jabłka" lub po prostu podążasz za nurtem i zarabiasz $$ sprzedając wszystkie morele, które skończyłeś, które są bardzo poszukiwane (coś, czego nie planowałeś).
Dlatego, zwłaszcza na początku, tak ważne jest, aby BYĆ elastycznym.
Faceci często zaczynają od kupowania zamkniętej przyczepy i ZTR, ale co, jeśli klient, którego ostatecznie dostaniesz, ma nieruchomości, które wymagają 21" i otwartej przyczepy do transportu wszystkich krzewów, które ciągle generujesz?
JEŚLI nigdy wcześniej tego nie robiłeś i nie masz doświadczenia, skąd wiesz (wystarczająco, aby stworzyć plan), co w ogóle będziesz robić w pracy.
Ryba rzadko zaczyna od pudełka z przynętami, wędki i kołowrotka, które są zaprojektowane specjalnie do tego, co łowi.
To woda, nie ma wzroku rentgenowskiego, nie wie, czego szuka.
Więc zaczyna od tego, co, jak przypuszcza, umożliwi mu łowienie jak największej liczby gatunków, ponieważ jego rodzina jest głodna i próbuje jeść.
JEŚLI jego żyłka pęknie, dostaje cięższy test, jeśli nie ma brań, dostaje lepszą przynętę lub przynętę.
Ponieważ próbuje wyżywić swoją rodzinę, PRAWDOPODOBNIE nie ma funduszy, aby w ogóle zdobyć każdą przynętę w swoim pudełku z przynętami
(jeśli ma, ma przyczepę z maszyną do chodzenia, jeźdźcem, stenderem i kosiarką do przycinania).
Problem polega na tym, że w końcu wchodzisz w rytm, zdajesz sobie sprawę, że w końcu łowisz BASS
pstrąg nie jest tam, gdzie miałeś nadzieję, a staw nie jest zarybiany niczym innym
masz bass, więc teraz potrzebujesz tylko narzędzi do łowienia bass.
(co oznacza, że masz teraz ZTR i kosiarkę do przycinania, których nie potrzebujesz
maszyna do chodzenia to wszystko, czego użyjesz)
Ale... jeśli miałbyś tylko 21, nadal możesz złowić bass, tylko nie tak szybko.
Jeśli kupiłeś wędkę do łowienia pstrąga tęczowego, z ciężkim testem i dużym haczykiem, złowisz bardzo mało bass, jeśli w ogóle (ZTRS nie pasują do mniejszych podwórek).
Widzisz, chodzi o to, że nie wiesz wystarczająco dużo, aby ZROBIĆ plan, dopóki nie masz "analizy rynku"
Dlatego tak ważne jest, aby wiedzieć coś o branży lub w niej pracować (najbardziej pomocne w TYM obszarze).
Nikt nie rzuca pracy, ponieważ jego mama i sąsiad chcą, żeby skosił im trawnik (chyba że masz 16 lat, oczywiście), więc musisz wiedzieć, które trawniki MYŚLISZ, że będziesz kosić.
Ale to trochę głupie, jeśli PLANUJESZ pstrąga, wszystko przygotowane pod pstrąga, a BASS zabijają się, próbując wskoczyć do twojej łodzi, a ty ciągle mówisz "nie, do cholery! Próbuję złapać PSTRĄGA!!!" i wyrzucasz je wszystkie z powrotem.
(jak na ironię, to właśnie widzisz, jak facet z nowym ZTR robi to w kółko)
Więc
. Nie sądzę, żeby biznesplan był pierwszą rzeczą, której potrzebujesz.
Bez analizy rynku (którą możesz uzyskać na przykład z mentorem, płacąc za analizę lub pracując w terenie) jedyną inną opcją jest włożenie haczyka do wody i zobaczenie, co się złapie.
W latach 90. można było włożyć goły haczyk do wody tutaj na Alasce, a niewykwalifikowany rybak mógł złapać i wylądować ogromne ryby, tylko kłamstwa mogły to przebić.
Branża krajobrazowa była w latach 90. do pewnego stopnia podobna.
Chodzi o to, że ludzie słyszeli o tej rzeczy, z rybami, dziejącej się na Alasce.
Więc jest o WIELE więcej rybaków, a ryby i dziczyzna ustanowiły zasady kontroli ludzi.
Więc łowienie ryb teraz nie jest takie jak łowienie ryb wtedy.
Czy nadal są ryby?
Tak.
Czy jest mnóstwo ryb?
Niezbyt.
Czy możesz je złapać z nagimi haczykami
. prawdopodobnie?
Czy możesz obserwować, co złowisz, jeśli je złowisz? Nie zawsze.
Tak właśnie wygląda dzisiaj krajobraz.
Zbyt wiele osób słyszało wszystkie wspaniałe historie o łowieniu ryb i chciało też łowić ryby.
I nie wiesz, co złowisz, dopóki nie przetestujesz wody.